Jakub Kosmowski
Zawodowy windsurfer, urodzony w Krakowie, Mistrz Polski, finalista mistrzostw Europy.
www.pol288.com
G2H: Kiedy i jak zaczęła się Twoja przygoda z windsurfingiem?
JK: Moja przygoda z windsurfingiem zaczęła się w roku 2000. Mój brat pokazał mi pierwsze kroki na jeziorze żywieckim. Później już wszystko poszło dość gładko i w 2004 roku wystartowałem w pełnym cyklu pucharu europy zajmując 9 miejsce na koniec sezonu.
G2H: Co uważasz za swój dotychczasowy największy sukces? Co chciałbyś jeszcze osiągnąć?
JK: Drugie miejsce w eliminacji Pucharu europy na Taryfie oraz 4 miejsce w końcowym rankingu Pucharu Europy. Na pewno chciałbym jeszcze podciągnąć swoje miejsce w Pucharze Świata ale na razie mam dość sporo innych projektów więc to musi poczekać. Dość sporo czasu zajmuje mi rozwijanie mojego studia produkycjnego.
G2H: Czy masz swoich idoli sportowych? Kogoś, kogo podziwiasz i na kim się wzorujesz?
JK: Wielu zawodników wpływa na to jak ja sam pływam. Obecnie Gollito i Steven są zawodnikami których styl naśladuje. Nie można powiedzieć ze są moimi idolami ale na pewno ich styl pływania wywiera na mnie ogromne wrażenie.
G2H: Jak to się stało, że mieszkasz teraz na Fuertaventurze? Jak Ci tam jest?
JK: W lipcu zeszłego roku urodził mi się syn Wiktor i naturalną koleją rzeczy było znalezienia miejsca gdzie mogę pływać bez opuszczania rodziny i tak w zeszłym roku wraz z moja zona Gosia podjęliśmy decyzje o spróbowaniu na Fuerteventrzue. Żyję się tu świetnie. Nawet teraz, czyli 14 października, mamy ok 25 stopni i wieje.
Źródło: http://www.pol288.com
G2H: Jak się pływa na kultowej plaży Sotavento? Na jakim sprzęcie najczęściej tam ćwiczysz?
JK: Sotavento od dawna było jednym z moich ulubionych miejsc. Podchodzę do tego miejsca z sentymentem ponieważ to tutaj przyjechałem na jeden z moich pierwszych wyjazdów. Najczęściej używam żagli w okolicach 5 metrów ale w lecie to są żagle w okolicach 4 metrów.
G2H: Twoje ulubione spoty w Polsce i na świecie to?
JK: W Polsce zdecydowanie Hel. Na świecie Fuerteventura, RPA, Brazylia.
G2H: Jakie inne sporty uprawiasz?
JK: Jeżeli jestem w Polsce na zimę to snowboard. W lecie koszykówka i motocross.
G2H: Jak dużo trenujesz żeby być w tak świetnej formie?
JK: Staram się pływać codziennie. Nawet godzinę ale żeby codziennie wyjść choć na chwilę.
G2H: Czy bywasz na Helu?
JK: Z reguły raz do roku jestem na Helu.
G2H: Dokończ proszę zdanie. Marzę o…
JK: Miejscu gdzie będę mógł ze swoja rodzina rozwijać swoje pasje i korzystać z życia w pełni.
G2H: Najszczęśliwszy jestem gdy…
JK: Jestem blisko swojej rodziny.
Źródło: http://www.pol288.com