Tegoroczna majówka na Helu nie rozpieszczała nas wysokimi temperaturami… Z drugiej jednak strony mieliśmy słońce i nie zaznaliśmy śniegu :D Niestety windsurfurzy i kajciarze rozpaczali nie tyle z powodu mrozów co z braku zapowiadanego wiatru…Potrzebne były alternatywne rozwiązania! Największym powodzeniem, obok tradycyjnych metod grzewczych ;) cieszyły się rowery.
Idąc tym tropem ekipa Go2Hel wraz ze Stylesetters spotkała Szymona z kolegami. Przykuł naszą uwagę z odległości 30 metrów dzięki neonowej kurtce w kolorze tego sezonu – dojrzała pomarańcza ;) Nie dość, że na czasie, to jeszcze ciepło! Stylowa puchówka dawała radę podczas jazdy rowerem przy 10 stopniach :D Czapka i okulary to rowerowy MUST HAVE, o którym nie trzeba wspominać. Granatowe rurki stonowały „odblaskową” kompozycję, a całość dopełnili równie stylowi koledzy – Michał i Grzesiek. W takim składzie byli królami helskiej ścieżki rowerowej.
P.S. Zgodnie z życzeniem Michała, wspominamy o jego czapce sygnowanej marką femipleasure. Mimo, że chłopak lubuje się w damskich akcesoriach, wygląda bardzo ponętnie :D
Sesję chłopaków możecie także obejrzeć na stronie naszego partnera Stylesetterblog.pl
http://www.stylesetterblog.pl/2011/05/04/hellskie-rowery/
tekst: Alicja Majewska